Chyba zemściło się na mnie bieganie w rozpietej kyrtce ostatnimi dniami i… wczoraj moje gardło przemówiło do mnie na boląco. Cóż, podjęłam wyzwanie i dziś rano wciągnęłam aspirynkę, zaprawiłam się syropem z cebuli i… schowałam pod kołderką na dwie godzinki, co oznacza… że był czas dokończyć książkę nr 4 „Pokój dla artysty,” Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego. I tu niespodzianka, bo ta książka to kryminał, cztery trupy są, a ja… wciągnęłam ją z pełnym zachwytem. To druga książka tego duetu (pierwsza to „Autorka”, też kryminał i też przeczytałam!) i muszę przyznać, że dają czadu! Po „Autorkę” sięgnęłam ze względu na Marię Ulatowską, którą bardzo lubię, a potem po prostu musiałam przeczytać „Pokój..”! Te książki są ze sobą powiązane policjantem, i warto przeczytać najpierw „Autorkę” a potem „Pokój dla artysty”. Obydwie są wielowątkowe, opisują – w przeróżny sposób – różnych bohaterów, i krok po kroku łączą ich ze sobą. Jak dla mnie 6/6! Polecam gorąco!
Szukaj
Ważne wydarzenia
All Links
- ChSP Salomon – wyjatkowa szkoła moich Dzieci
Archiwum
- Październik 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Kwiecień 2013
Kategorie
Reklamy
Cieszę się, że Ci się podobała.