„Anioł w kapeluszu”

„Anioł w kapeluszu”, Monika Szwaja

anioa-w-kapeluszuLubię Szwaję. Szybko mi się Ją czyta, a przy tym relaks maksymalny. Duża dawka humoru, świetnie zarysowane postacie, realistycznie, ale z dużą dawką optymizmu. Tę Szwaję, jak zwykle, podrzuciła mi Siostra, ale nie dodała, że tym razem Szwaja poszła mocno w świat wyobraźni. Czyta się dalej mega, ale oderwanie od rzeczywistości, niestety, spore. Nie w kązdym punkcie, bo postaci jak zwykle świetne, sytuacje ciekawe, no i tylko ten realizm, który z kart książek częściowo uciekł… ale i tak polecam – relaks na maksa 🙂

Dodaj komentarz