„Trójka z dżemem palce lizać”

„Trójka z dżemem palce lizać. Biografia pewnego radia” Marcin Gutowski

trojkazdzememRadiową „Trójkę” słuchałam namiętnie w czasie studiów. Nigdzie nie było tak fantastycznych audycji jazzowych, mega programów o muzyce country, no i listy przebojów (którz nie słyszał o Niedźwiedziu!). „Trójka” towarzyszyła mi co wieczór, wspomagała mnie w czasie sesji, i relaksowała po sesji – no, moje radio. A potem nagle się popsuło, moje ukochane programy poznikały z anteny prawie w całości, a Niedźwiedź odszedł… i właściwie nie wiedziałam dlaczego. Jak się okazuje – po przeczytaniu tej mega książki – nie wiedziałam jeszcze wielu rzeczy o „Trójce”! Och, jeśli choć przez krótki czas „Trójka” była Waszym radiem, sięgnijcie koniecznie po tę książkę! Świetnie przedstawiona historia i ludzie tego radia (zaskoczyło mnie mega ile niesamowitych osobowości się przez to radio przewinęło!) to prawdziwa perełka – koniecznie trzeba przeczytać. A ja może wrócę do słuchania „Trójki”… 😀

Dodaj komentarz