„Marzenia i tajemnice”

„Marzenia i tajemnice”, Danuta Wałęsa

walesa.danuta„Nigdy nie żałuję tego, co przeszło. Mogę jedynie pewne wydarzenia wspominać miło lub niemiło, bo w życiu za wszystko się płaci. Za moje trudy, wyrzeczenia, poniżenia i upokorzenia dane mi było przeżyć piękne chwile: Sierpień, odbiór Nagrody Nobla, spotkania z Ojcem Świętym. (…) Noszę w sobie jedynie małą nutkę żalu, że życie tak szybko minęło, a ja zbyt mało zaznaczyłam swoją obecność. Dlatego powstała ta powieść.”

I warto ją przeczytać! Jeste napisana tak szczerze, bez udawania, bez dorabiania ideologii i wspomnień – jak Pani Wałęsowa nie pamięta, to pisze: „nie pamiętam”, często podkreśla, że przedstawia swoje wrażenia, i że inni mogli pewne rzeczy widzieć/ zrozumieć inaczej. Nie boi się nazwać pewnych zachowań zdradą, i napisać, że w jakiś sposób rozumie inne postawy. Nie krytykuje męża, ale i nie gloryfikuje go.
Mega szacun za tę książkę – to jest kawał życia, niesamowitego życia, sprzedany w prostej formie. Czytając miałam wrażenie, że słucham prostej opowieści – bez intelektualizacji i gloryfikowania przeszłości. To lubię! A przy okazji sprawdza się, że za każdym wielkim mężczyzną stoi wielka kobieta 😀 Polecam!

Dodaj komentarz