„Zakopane odkopane”, Paulina Młynarska, Beata Sabała-Zielińska
Prawie każdy Polak był co najmniej raz w Zakopanem. Jak nie rodzinnie lub studencko, to z jakąś wycieczką klasową. Gubałówki, Kasprowy Wierch – tak, każdy choć to kojarzy 😉
Ja do Zakopanego mam słabość. Byłam tam kilka razy, czasem tak jednodniowo, ale za każdym razem to miejsce porwało mnie swoją atmosferą. Ale dopiero „Zakopane odkopane” obudziło we mnie aż tak niesamowitą chęć powrotu tam choć na chwilę! Ta książka wciąga, ale dobrze czytać ja po kawałku. A jeszcze lepiej… po przeczytaniu zaplanować wyprawę do Zakopanego i z książką w ręce, jak z przewodnikiem, odkopać Zakopane jak zrobiły to Panie Młynarska i Sabała-Zielińska!
Ta książka tętni życiem – są w niej niesamowite miejsca, ludzie (żyjący i nie), są góry, tradycje i sztuka. I wszystko jakimś cudem wyważone, nie przesłodzone, a wręcz zapierające dech w piersiach! Polecam!!!
Zachecilas mnie! A czytalas „Afryke Nowaka”???
tak – ale wersję dla dzieci 🙂 suuuuper!